Nasz cudowny lekarz bardzo skutecznie namówił nas na wyeliminowanie z codziennej diety herbaty. Nawet ta zielona, tak często zalecana przez dietetyków, nie jest zdrowa. Pamiętajcie, że soki owocowe i warzywne powinniście również omijać szerokim łukiem. Są bardzo ciężkostrawne i wychładzają organizm. Tak na prawdę wszystko, co jest cenne w owocach i warzywach pozostaje w ich wytłokach. Co zatem powinno się pić? Przede wszystkim gorącą wodę. To jedyny napój, który można pić bez ograniczeń. Mina kelnera jak zamówicie w restauracji wrzątek - bezcenna! W chłodniejsze dni, takie jak dziś, można się też wspomóc napojem imbirowym. Ma silne działanie rozgrzewające. O niesamowitych właściwościach tej rośliny można by napisać książkę. Wspomnimy tylko, że każda osoba chora na reumatyzm powinna śpiewać o nim ody. My śpiewamy zgodnym chórem od dawna:-)
Potrzebujemy:
- 3-5 plasterków imbiru
- 1 plasterek kurkumy
- 2-3 suszone maliny
- 1 daktyl (opcjonalnie)
- 4 goździki
- 1 owoc kardamonu
- kawałek kory cynamonu
- ociupinka soli (1 ziarenko)
Wszystkie składniki zalewamy wrzątkiem i parzymy około 5 minut pod przykryciem. Później rozkoszujemy się harmonijnym smakiem tej cudownej herbatki i czujemy jak nas delikatnie rozgrzewa.
nie dosyć, że rozgrzewający to jeszcze pyszny! :)
OdpowiedzUsuńImbirowy napój uwielbiam, jestem fanką imbiru. Piję cały rok :)
OdpowiedzUsuńDodaję do mojej imbirowej apteczki:) Pozdrawiam, Daria z magicznakuchniadarii.blogspot.com
OdpowiedzUsuńWasz lekarz mówi, że kawa zbożowa też jest w porządku ;-)
OdpowiedzUsuńTak dla urozmaicenia codziennych ciepłych napoi :)
pozdr
Zdecydowanie tak... Szkoda tylko, że zwykła kawa jest na czarnej liście:-(
Usuń