poniedziałek, 29 grudnia 2014

Najzdrowszy chlebek jaglany (wegański, bezglutenowy, bez cukru, bez tłuszczu, bez drożdży i nie na zakwasie)

Dziś stanęliśmy przed wyzwaniem przygotowania chleba jaglanego bez tłuszczu i jakichkolwiek nasion, pestek,orzechów (by zapobiec ich utlenianiu). Bardzo się baliśmy w szczególności braku siemienia jaglanego - świetnego spoiwa każdej wegańskiej potrawy. I udało się! Ku naszemu zaskoczeniu chleb ten świetnie się kroi i w smaku niewiele ustępuje swojej mniej zdrowej wersji (poprzedni chlebek jaglany). Jak zrezygnujecie z oliwek pieczywko to może być zastosowane na diecie warzywno-zbożowej. Dieta ta jest bardzo zalecana dla dzieci przy wszelkiego rodzaju przeziębieniach z miernie nasilonymi objawami.



Potrzebujemy:
  • 3 szklanki ugotowanej kaszy jaglanej
  • szczypta rozmarynu
  • szczypta suszonego czosnku niedźwiedziego
  • szczypta soli
  • kilka kropel cytryny
  • szczypta kurkumy
  • garść wydrylowanych i pokrojonych w plasterki zielonych oliwek
  • odrobina wody (jeśli potrzeba)
Wszystkie składniki (prócz oliwek) dokładnie mieszamy w robocie kuchennym. Zmniejszamy obroty i dodajemy plasterki oliwek. Wykładamy na papier do pieczenia i formujemy płaski placek o grubości około 1 cm. Chlebek wygodnie jest formować zwilżonymi dłońmi. Pieczemy w piekarniku z termoobiegiem w temperaturze 175 stopni przez około 25 minut. Oczywiście, jeśli ktoś preferuje chrupiące pieczywo - odpowiednio dłużej.

środa, 24 grudnia 2014

Sernik jaglany (wegański, bezglutenowy, bez cukru)

O tym, że serów należy unikać chyba już wiedzą wszyscy, którzy się naprawdę zdrowo odżywiają... Tych, którzy nie są jeszcze przekonani, iż mleko krowie to same zło odsyłamy do książki "Nowoczesne zasady odżywiania" C. T. Campbella. A co mają zrobić ci, którzy kochają serniczek? Nie ma powodów do zmartwień, bo znów z pomocą przychodzi nam kasza jaglana. Sernik z jaglanki przypadł do gustu nawet naszym największym rodzinnym "mlekożercom". Mamy nadzieję, że i Wam zasmakuje. Ciasto to robi się w miarę szybko. Najlepsze jest na następny dzień.



Potrzebujemy:

Spód:
  • 5 łyżek płatków jaglanych
  • 4 łyżki mąki z kaszy jaglanej
  • 3 łyżki oleju z pestek winogron
  • 2 łyżki syropu z agawy
  • 2 łyżki karobu lub kakao
  • starta skórka z połowy pomarańczy
 Masa "serowa":
  • 2 szklanki ugotowanej kaszy jaglanej
  • 1 szklanka namoczonych orzechów makadamia lub migdałów
  • 1 szklanka wody
  • pół laski wanilii
  • starta skórka z cytryny
  • starta skórka z połowy pomarańczy
  • pół szklanki namoczonych rodzynek
  • 1 łyżka agar-agar
Jeśli nie mamy zbyt dużo czasu możemy wykorzystać ekspresowy spód daktylowo-lniany z naszego przepisu na szarlotkę witariańską.
Wykonanie chrupiącego spodu z tego przepisu też nie jest trudne. Wszystkie składniki dokładnie mieszamy, a następnie wykładamy je na posmarowaną olejem z pestek winogron i posypaną płatkami jaglanymi tortownicę. Ciasto pieczemy w temperaturze 180 stopni przez 20-30 minut.

Wykonanie masy "serowej" jest jeszcze prostsze. Na początek miksujemy orzechy z wodą w wysoko obrotowym blenderze. Następnie dodajemy kaszę jaglaną, wydrążone pestki z laski wanilii, skórkę z cytryny i pomarańczy oraz agar agar. Całość dokładnie blendujemy. Masa powinna mieć konsystencję śmietany. Przelewamy ją do garnka (jeśli nie korzystamy z Thermomixa) i doprowadzamy do wrzenia. Na koniec wylewamy naszą masę na upieczony spód, dosypujemy równomiernie rodzynki i schładzamy.

Na wierzch idealnie pasuje gęsty sos czekoladowy, według naszego przepisu oraz wiórki kokosowe.

wtorek, 23 grudnia 2014

Surówka z kopru włoskiego (fenkuła)

Każdy miłośnik TMC doskonale wie, że zimą powinno się być ostrożnym z jedzeniem surowych warzyw i owoców. Wyjątek może stanowić surówka z fenkuła, gdyż ma on działanie rozgrzewające, co jest bardzo rzadkie wśród roślin. Ma bardzo dużo witaminy C, przynosi ulgę w kaszlu i przeziębieniach. Powinien być doceniany wśród wszystkich młodych mam - wspomaga laktację, łagodzi kolki u dzieci. Uwaga zakochani - to świetny afrodyzjak :-). Jeśli lubicie anyżowy smak to fenkuł powinien często gościć na Waszych stołach.




Potrzebujemy:
  • 2-3 bulwy fenkuła
  • 2 łyżki syropu daktylowego
  • 1 łyżka oleju słonecznikowego
  • odrobina świeżego imbiru
  • maleńka szczypta soli
  • 1 łyżka wody
  • 1 łyżka octu jabłkowego
Zaczynamy od sosu. Mieszamy syrop daktylowy z olejem, a następnie dodajemy bardzo drobno posiekany imbir. Kolejnymi składnikami jest woda z solą. Wszystko dokładnie mieszamy. Na końcu dodajemy ocet jabłkowy. Dolewamy go po trochu aż do uzyskania optymalnej równowagi między smakiem kwaśnym i słodkim. Jak w przepisach TMC, kolejność dodawania składników nie jest przypadkowa.

Sosem polewamy cienko pokrojony fenkuł.

poniedziałek, 22 grudnia 2014

Wegańskie kotlety z soczewicy (bezglutenowe)

Dziś przygotowaliśmy na obiad wegańskie kotlety z soczewicy bez dodania wysokotłuszczowych nasion. Niestety pestki, nasiona i orzechy mogą ulec utlenianiu po poddaniu ich działaniom wysokich temperatur (pieczenie, prażenie), na co ostatnio zwróciła nam uwagę odwiedzająca naszego bloga Agata. Nasz lekarz w stu procentach poparł sugestię Agaty i z tego powodu na naszym blogu od dziś będą się pojawiały jedynie przepisy zgodne z tym ograniczeniem. Jeśli kiedykolwiek zastanawialiśmy się, czy warto zajmować się blogowaniem, to teraz nie mamy żadnych wątpliwości. Ile możemy się nawzajem od siebie nauczyć! Bardzo Ci Agatko dziękujemy!!! Całe szczęście, że gotowanie wysokotłuszczowych nasion jest bezpieczne.
A tak przy okazji pamiętajcie, że soczewica będzie bardziej lekkostrawna jak ją namoczycie dzień wcześniej.


Potrzebujemy:
  • 2 szklanki ugotowanej soczewicy
  • 2 szklanki ugotowanej kaszy jaglanej
  • duża marchewka
  • dwa ząbki czosnku
  • plaster imbiru
  • szczypta kurkumy
  • łyżka majeranku
  • łyżeczka suszonego czosnku niedźwiedziego
  • szczypta rozmarynu
  • szczypta zmielonej kolendry
  • kilka kropel octu jabłkowego
  • sól i pieprz do smaku
Marchewkę ucieramy na drobnej tarce. Wszystkie składniki miksujemy w robocie kuchennym na jednolitą masę. Pozwalamy jej "odpocząć" przez kilka minut. Jeśli masa jest zbyt płynna, by uformować z niej kotlety, możemy zagęścić ją płatkami jaglanymi. Kotlety formujemy zmoczonymi w oliwie z oliwek dłońmi. Raczej powinny być niewielkie, ponieważ duże będą się rozpadały. Układamy je na pokrytej papierem do pieczenia blasze i wkładamy do rozgrzanego do 180 stopni piekarnika na około godzinę. W połowie pieczenia delikatnie obracamy na drugą stronę.

niedziela, 21 grudnia 2014

Pierniki wegańskie (bez cukru)

Święta Bożego Narodzenia kojarzą nam się przede wszystkim z piernikami, które przygotowujemy całą rodziną. Nasz przepis na te cudne, korzenne ciasteczka niestety do super zdrowych nie należy z uwagi na dodatek sody. Jednak nasza pani doktor nas rozgrzeszyła, bo jej zalecenie by nie dodawać do niczego spulchniaczy łamiemy tylko raz w roku. Dzięki temu pierniczki są kruche i miękkie, co sprawia, iż mogą je jeść wszyscy - nawet starsi członkowie naszej rodziny. Zawsze robimy podwójną porcję by cześć z nich powiesić na choinkę. W tym celu przed włożeniem do piekarnika każdemu ciastku robimy dziurkę. Świetnym narzędziem do dziurkowania pierników są słomki do napojów. Nasza choinka już gotowa... Teraz pozostaje nam już tylko czekać na Świętego Mikołaja :-)


Potrzebujemy:
  • 500g mąki z orkiszu
  • 150g syropu daktylowego
  • 150g oleju kokosowego
  • 4 łyżeczki przyprawy do pierników
  • 1 łyżeczka sody
Wszystkie składniki dokładnie mieszamy w robocie kuchennym. Zagniecione ciasto wkładamy na minimum pół godziny do lodówki. Następnie cienko rozwałkowujemy (ok. 2-4 mm) i wycinamy ciasteczka. Pierniczki pieczemy w temperaturze 180 stopni przez około 10 minut.

sobota, 20 grudnia 2014

Bajaderki czekoladowe z fasoli adzuki (bezglutenowe, wegańskie, bez cukru)

Do robienia słodyczy ze strączków namówiła nas nasza kochana pani doktor. Świetnie nadaje się do tego fasola adzuki a także fasola czerwona. Można z nich robić ciasteczka, kremy, musy - istny raj dla łasuchów. Dziś przygotowaliśmy bajaderki z fasoli adzuki. Robi się je błyskawicznie. Trzeba tylko pamiętać by poprzedniego dnia namoczyć fasolę na noc.

 
Potrzebujemy:
  • 2 szklanki ugotowanej fasoli adzuki
  • 1 szklanka daktyli (lub więcej, w zależności od wrażliwości na słodki smak)
  • 1 łyżka oleju kokosowego
  • 3 łyżki karobu
Wszystkie składniki mielimy w wysokoobrotowym blenderze na gładką masę. Masa wychodzi dość gęsta. Bardzo dobrze odchodzi od dłoni, więc jest wygodna w formowaniu. Tworzymy z niej kule lub wkładamy do foremek. Na koniec zdobimy wiórkami kokosowymi i orzechami.

niedziela, 7 grudnia 2014

Pasta słonecznikowa z jarmużem (bezglutenowa, wegańska)

Na naszym stole królują przede wszystkim sezonowe warzywa i owoce. U naszego ukochanego Pana Ziółko od jakiegoś czasu nie ma już natki z pietruszki więc do pasty słonecznikowej dodaliśmy jarmużu. Wynik zadowolił naszą córeczkę i kanapki bardzo szybko znikały ze jej talerzyka. I o to chodzi :-)



Potrzebujemy:
  • 250g pestek słonecznika
  • 5 gałązek jarmużu
  • garść suszonych pomidorów
  • garść wydrylowanych zielonych oliwek
  • łyżka pesto z bazylii (lub jakakolwiek sałata, zioło lub przyprawa o gorzkim smaku)
  • 2 łyżki oleju lnianego
  • ząbek czosnku
  • 2 łyżki soku z cytryny
  • szczypta soli
Pestki słonecznika moczymy przez noc w zimnej wodzie i  dokładnie odcedzamy. Suszone pomidory zalewamy na kilka minut wrzątkiem. Liście jarmużu pozbawione twardych łodyg wraz z wszystkimi innymi składnikami wkładamy do szybkoobrotowego blendera (łącznie z wodą, w której moczone były suszone pomidory). Miksujemy na gładką masę. Gotowe!

środa, 26 listopada 2014

Kasza jaglana z jabłkami i sezamem (wegańska, bezglutenowa)

Jaglanka z sezamem to jedno z naszych ulubionych śniadań. Robi się ją wyjątkowo prosto. Bardzo smakuje dzieciom. Sezam zawiera dużo wapnia, magnezu, żelaza i fosforu, dlatego jemy go dość często. Niezastąpiony składnik osób na diecie roślinnej! Starajcie się kupować sezam niełuskany - jest może bardziej gorzki od łuskanego, ale za to dużo zdrowszy. U nas króluje sezam czarny, który ze wszystkich odmian ma najwięcej leczniczych właściwości.



Potrzebujemy:
  • ugotowana kasza jaglana
  • 5 jabłek
  • 5 suszonych moreli
  • 1 łyżka orzechów (włoskich lub pekan)
  • 3 łyżki czarnego sezamu
  • rodzynki
Z uwagi na jednoczesne miksowanie i gotowanie polewy jabłkowej przedstawiamy opis wykonania dania z pomocą Thermomixa. Przedstawiona powyżej ilość składników w sam raz wystarcza nam na śniadanie dla 3 osób.

Obieramy i kroimy jabłka na części. Owoce wrzucamy do Thermomixa razem z morelami, orzechami i sezamem. Całość miksujemy na najwyższych obrotach na gładką masę, jednocześnie podgrzewając ją do 100 stopni. Gdy masa makowa zacznie wrzeć, wyłączamy Thermomix. Wykładamy masę na kaszę jaglaną w miseczkach i dodajemy rodzynki. Całość dokładnie mieszamy i serwujemy póki ciepłe :)

poniedziałek, 24 listopada 2014

Wężymord (skorzonera) w beszamelu jaglanym

Często chodzimy po sklepach i szukamy egzotycznych nowości, nie doceniając tego, co rośnie w naszym kraju. Czy słyszeliście o warzywie zwanym wężymordem? Jeśli macie ochotę na coś, co bardzo przypomina w smaku szparagi to koniecznie powinniście go spróbować. W przeciwieństwie do szparagów wężymord nie ma włókien i jest łatwiejszy w przygotowaniu. Ma bardzo dużo wapnia i witamin: B1, B2, C i E. Polecany jest osobom cierpiącym na depresję, cukrzycę; stymuluje układ odpornościowy. Przynosi ulgę w kaszlu. Czegóż chcieć więcej? Sezon tego cudownego daru natury w pełni... Mniam :-)



Potrzebujemy:
  • kilka korzeni wężymorda
  • szklanka sosu beszamelowego (patrz nasz przepis)
Dokładnie umyte korzenie wężymorda gotujemy przez 20 minut w lekko osolonej wodzie lub na parze. Można obrać je wcześniej, ale wówczas podczas gotowania stracimy trochę wspaniałych wartości tego warzywa. Ugotowane korzenie obieramy z ciemnej skórki i układamy w naczyniu żaroodpornym. Zalewamy sosem beszamelowym i wkładamy na 20 minut do rozgrzanego do 170 stopni piekarnika. Idealny dodatek do obiadu!

środa, 19 listopada 2014

Hummus (bezglutenowy, wegański)

Ciecierzyca to jedna z naszych ulubionych roślin strączkowych. Dziś przyrządziliśmy z niej hummus. Do tego naleśniki gryczane, trochę rukoli, parę innych dodatków i niedzielne śniadanie gotowe. Wiele autorytetów kulinarnych zaleca by ciecierzycę gotować z łyżeczką sody oczyszczonej. Owszem... przyznajemy, że dzięki sodzie hummus nabiera aksamitnego smaku, ale dla nas liczy się przede wszystkim zdrowie. Z tego powodu warto z sody zrezygnować. Jeśli ciecierzycę namoczycie dzień wcześniej a potem ją odpowiednio długo pogotujecie (im dłużej tym lepiej - u nas ok. 2-3 godzin) i dodacie na koniec (do prawie gotowej masy) zimnej wody to efekt macie bardzo zbliżony.  Mamy też dobrą informację dla wszystkich uczulonych na sezam. Hummus wychodzi bardzo smaczny nawet bez dodania tahiny.

Pamiętajcie, że strączki powinno się jeść w pierwszej połowie dnia - na śniadanie albo na obiad. Na kolację są zdecydowanie za bardzo ciężkostrawne.



Potrzebujemy:
  • 2 szklanki gotowanej cieciorki
  • 8 łyżek oliwy z oliwek
  • 3 łyżki soku z cytryny
  • 3 łyżki tahiny
  • 2 ząbki czosnku
  • szczypta soli
  • 50 ml zimnej wody
Cieciorkę miksujemy z oliwą, sokiem z cytryny, tahiną, rozgniecionym czosnkiem i solą na kremową pastę. Następnie nadal miksując na wolniejszych obrotach dodajemy wody aż do uzyskania pożądanej, lekkiej i puszystej konsystencji.

niedziela, 16 listopada 2014

Placki ziemniaczane babci Marysi (wegańskie, bezglutenowe)

Byliśmy dziś na wspaniałym obiedzie u dziadków. Babcia Marysia zaserwowała nam placki ziemniaczane (w znacznie zdrowszej od tradycyjnych wersji), które były tak smaczne, że od razu postanowiliśmy zamieścić jej przepis na blogu. Dziadek uwieńczył kulinarne dzieło swoim aparatem, za co mu serdecznie dziękujemy:-) Któż by uwierzył, że potrawa przygotowana z zaledwie kilku składników może tak smakować! Przywracajcie zatem ziemniaki do łask...


Potrzebujemy:
  • 1 kg ziemniaków
  • duża cebula
  • łyżka oliwy z oliwek
  • sól do smaku
Obieramy ziemniaki i cebulę. Wszystkie składniki miksujemy w szybkoobrotowym blenderze lub robocie kuchennym na gładką masę. Smażymy małe placki na suchej patelni pokrytej wysokiej jakości powłoką nieprzywierającą. Po zarumienieniu się delikatnie przewracamy na drugą stronę. Nic prostszego :)

sobota, 15 listopada 2014

Granola (wegańska, bez cukru)

Nasza córeczka jest wielkim fanem granoli.  Gotowej nie odważylibyśmy się kupić - skład większości mieszanek woła o pomstę do nieba. Tymczasem jest to przysmak, który jest bardzo łatwo przygotować samemu w domu. Zapachy jakie będziecie mieli w mieszkaniu po otwarciu piekarnika - bezcenne :-). Granola jest też świetnym daniem "na wynos". Zapakowaną w szczelny pojemniczek można zabrać na każdy służbowy wyjazd.


Potrzebujemy:
  • 2 szklanki płatków owsianych
  • garść pestek dyni
  • garść pestek słonecznika
  • 2 łyżki delikatnego oleju (np. z pestek winogron)
  • 3 łyżki syropu klonowego 
  • szczypta soli
  • szczypta cynamonu
  • kilka kropel soku z cytryny
  • mała garść wiórków kokosowych
Olej łączymy z syropem klonowym i przyprawiamy cynamonem, solą i sokiem z cytryny. Następnie dodajemy płatki owsiane oraz pestki dyni i słonecznika. Całość bardzo dokładnie mieszamy i wykładamy na blachę pokrytą papierem do pieczenia, którą umieszczamy w piekarniku rozgrzanym do 180 stopni. Pieczemy około 45 minut, od czasu do czasu mieszając. Na koniec dodajemy wiórki kokosowe (można również inne ulubione bakalie).

wtorek, 11 listopada 2014

Jaglane "risotto" z grzybami (wegańskie, bezglutenowe)

Jeśli jesteście fanami risotto to koniecznie powinniście spróbować go zrobić z kaszy jaglanej. Nasza córeczka ma alergię na ryż - musimy więc sobie jakoś radzić. Stąd narodził się pomysł by zamiast ryżu użyć naszej ukochanej jaglanki. Dziś zrobiliśmy risotto w wersji dla dorosłych z borowikami. Ta wersja risotto nadaje się jako dodatek do obiadu lub może stanowić samodzielne danie.

Korzystając z okazji apelujemy do wszystkich rodziców: pamiętajcie by pod żadną postacią nie serwować grzybów małym dzieciom! Nawet te jadalne, pozyskane z bezpiecznego źródła mogą stanowić poważne zagrożenie dla delikatnych układów trawiennych naszych pociech. Jedno z nas w dzieciństwie poważnie zatruło się duszonymi podgrzybkami przygotowanymi przez kochającą i nieświadomą tego faktu babcię.



Potrzebujemy:
  • duża garść suszonych grzybów
  • 2 łyżki oliwy z oliwek
  • duża cebula
  • 2 ząbki czosnku
  • 2 liście laurowe
  • 3 ziarna ziela angielskiego
  • 3 ziarna pieprzu
  • szczypta rozmarynu
  • duża szczypta soli
  • łyżeczka octu jabłkowego
  • szczypta kurkumy
  • gałązka świeżego oregano (opcjonalnie)
  • szklanka kaszy jaglanej
Grzyby moczymy we wrzątku minimum godzinę przed przygotowaniem posiłku. Na rozgrzaną patelnię wlewamy oliwę i smażymy na niej drobno poszatkowaną cebulę z rozgniecionym czosnkiem i ziołami: liśćmi laurowymi, zielem angielskim, pieprzem i rozmarynem. Po chwili smażenia dodajemy sól i podlewamy wodą z moczenia grzybów. Następnym składnikiem jest ocet jabłkowy, który doda potrawie kwaśnego smaku. Teraz pora na odrobinę goryczy w postaci kurkumy i świeżych ziół (np. oregano). Jeśli nie chcemy tego robić później na talerzu to nadeszła pora ma wyłowienie liści laurowych, ziela angielskiego i ziaren pieprzu. Następnie wylewamy na patelnię szklankę wrzątku i dodajemy grzyby oraz przepłukaną wcześniej kaszę jaglaną. Całość gotujemy pod przykryciem około 20 minut, często mieszając i dodając wrzątku (gdy tylko poprzednia ilość wody się wchłonęła bądź wyparowała). Na koniec doprawiamy do smaku pieprzem i solą. Opisana powyżej kolejność dodawania składników jest zgodna z TMC, dzięki czemu mamy gwarancję harmonijnego smaku naszego jaglanego "risotto".

niedziela, 2 listopada 2014

Pierogi gryczane z soczewicą (bezglutenowe, wegańskie)

Czy można zrobić pierogi z innej mąki niż pszenna? Właśnie się przekonaliśmy, że nie jest to takie trudne i można przygotować je zgodnie z naszymi obostrzeniami dietetycznymi. Na pomoc przyszła nam mąka gryczana i udało się! Dziś do pierogów zrobiliśmy prosty farsz z soczewicy. Niedługo opracujemy bardziej wigilijną wersję.



Potrzebujemy:

Ciasto:
  • 200 g mąki gryczanej (z kaszy gryczanej niepalonej)
  • łyżka zmielonego lnu złocistego
  • łyżeczka soli
  • łyżka oliwy z oliwek
  • 80 ml wrzącej wody
Farsz:
  • pół szklanki brązowej soczewicy
  • duża cebula
  • 2 ząbki czosnku
  • szczypta cząbru
  • szczypta rozmarynu
  • szczypta czosnku niedźwiedziego
  • sól i pieprz do smaku
Zaczynamy od farszu. Przepłukaną (a najlepiej namoczoną przez noc) soczewicę gotujemy w małej ilości wody (z dodatkiem glonu kombu), tak aby po minimum pół godziny gotowania woda została w pełni zaabsorbowana lub odparowana. Jak wody jest mało to trzeba uważać by soczewica się nie przypaliła. Równolegle na patelni rozgrzewamy oliwę z oliwek (można dodać do niej wody) i dusimy cebulę z czosnkiem i ziołami. Na koniec dodajemy ugotowaną soczewicę i solimy całość do smaku. Zostawiamy do ostygnięcia.

Teraz pora na ciasto na pierogi. Z mąki (najlepiej zmielonej samodzielnie z niepalonej kaszy gryczanej w młynku do kawy lub wysokoobrotowym blenderze) odkładamy 1-2 łyżki, które wykorzystamy później do rozwałkowywania ciasta. Pozostałą część łączymy z lnem złocistym, oliwą i solą oraz zalewamy wrzątkiem i bardzo dokładnie mieszamy (najlepiej wspomagając się robotem kuchennym). Dążymy do uzyskania gęstego ciasta, które nie lepi się do rąk. Ciasto po ostygnięciu rozwałkowujemy bardzo cienko na posypanej odłożoną wcześniej mąką stolnicy. Wycinamy szeroką szklanką kółka, wkładamy do nich farsz, smarujemy zimną wodą ich brzegi i delikatnie sklejamy. Wrzucamy do gotującej się wody z dodatkiem soli i odrobiny oliwy. Wyławiamy je łyżką cedzakową po chwili jak tylko wypłyną na wierzch.

sobota, 1 listopada 2014

Chlebki żytnie roti (wegańskie, bez drożdży, bez zakwasu)

Bardzo lubimy czerpać pomysły na potrawy z innych kultur. Kuchnia indyjska jest kopalnią wspaniałych, zdrowych i łatwych w wykonaniu przepisów, które mogą bardzo urozmaicić Waszą codzienną dietę. Placki roti zastępują nam chleb. Są bardzo elastyczne - łatwo się rolują. Mogą stanowić smaczny dodatek do śniadań i obiadów. Nie zawierają drożdży; nie są robione na zakwasie  - my tylko taką wersję pieczywa uznajemy. Nabraliście ochoty?



Potrzebujemy:
  • 500 g mąki żytniej (najłatwiej wykonać je z mąki typu 720)
  • 500 ml wrzącej wody
  • 2 łyżki oliwy z oliwek
  • łyżeczka soli
Składniki dokładnie mieszamy (wygodnie jest wspomóc się robotem kuchennym) na ciasto konsystencji plasteliny. Po jego ostygnięciu oprószonymi mąką dłońmi formujemy małe kulki i rozwałkowujemy je na cienkie placuszki. Chlebki smażymy z dwóch stron na suchej, dość mocno rozgrzanej patelni o dobrej powłoce nieprzywierającej. Po przewróceniu na drugą stronę chlebki napełniają się powietrzem. W przypadku gdy zależy Wam na płaskich plackach można nacisnąć je wówczas czymś od góry (np. kładąc upieczony poprzednio chlebek). Przepis wystarcza na około 8 chlebków.

niedziela, 26 października 2014

Chipsy z jarmużu (bezglutenowe, wegańskie)

Jeśli nie potraficie się przekonać do duszonego jarmużu to ten przepis może się okazać strzałem w dziesiątkę. Nie znam osoby, która nie lubiłaby jarmużu w tej postaci. Przekąska ta smakuje nawet największym mięsożercom. Sezon na jarmuż jest w pełni i warto to wykorzystać. Chipsy szybko "łapią" wilgoć z powietrza, dlatego najlepiej je jeść zaraz po przygotowaniu. Jarmużu nie można piec w zbyt wysokiej temperaturze - bardzo łatwo się przypala.


Potrzebujemy:
  • jarmuż
  • sól
Umyte i osuszone liście jarmużu odkrawamy od twardych łodyg, a następnie kroimy na drobne kawałki o średnicy około 2-3 cm i układamy równomiernie na pokrytej papierem do pieczenia blasze. Całość delikatnie posypujemy solą i możemy wkładać do rozgrzanego piekarnika. Kluczem do sukcesu jest odpowiednia temperatura i długość pieczenia. U nas wystarczy ok. 10 minut w piekarniku rozgrzanym do 125 stopni z funkcją termoobiegu. Smak chipsów można wzbogacić ulubionymi przyprawami, ale my cieszymy się naturalnym smakiem jarmużu.

sobota, 25 października 2014

Masło orzechowe (wegańskie, bezglutenowe)

Jeśli lubicie masło orzechowe to w tej wersji powinno Wam smakować. Gorąco Was namawiamy do samodzielnego przygotowania tego przysmaku w domu. Dzięki temu macie pewność, że użyte do jego wykonania  produkty były najlepszej jakości. Kupne masła pozostawiają pod tym względem wiele do życzenia. Jeśli do ich produkcji wykorzystane zostały zjełczałe orzechy, stają się toksyczne. Do zrobienia masła możecie wykorzystać dowolny rodzaj orzechów, które lubicie i dobrze tolerujecie. Przepis ten zalicza się do wyjątkowo szybkich i prostych. Bardzo przydatny do przygotowania zdrowej i pożywnej przekąski dla dzieci.


Potrzebujemy:
  • 150 g orzechów (u nas po równo włoskich, macademia i pekan)
  • 5 łyżek delikatnego w smaku oleju (np. z pestek winogron)
  • 2 łyżki syropu klonowego (lub innej ulubionej substancji słodzącej)
  • szczypta soli
Orzechy mielimy w wysoko obrotowym mikserze lub młynku do kawy na mąkę. Następnie na mniejszych obrotach ucieramy masę orzechową razem z olejem, który dodajemy stopniowo. Ostatnimi składnikami jest syrop klonowy oraz sól. Całość dokładnie miksujemy.

niedziela, 12 października 2014

Jarmuż duszony (wegański, bezglutenowy)


Jarmuż bardzo lubimy jeść jako dodatek do obiadu, bądź w postaci chipsów jako samodzielne danie. Nie potrafimy zrozumieć dlaczego to doskonałe, bogate w wapń warzywo jest tak bardzo w naszym kraju niedoceniane. Gorąco zachęcamy byście przywrócili je do łask. Należy do rodziny kapustnych, ma niezwykłe zdolności przeciwzapalne i antybakteryjne. Zatem warto by jarmuż zagościł w jadłospisie każdego dbającego o zdrowie łasucha.


Potrzebujemy:
  • pęczek jarmużu
  • łyżka oliwy z oliwek
  • cebula
  • 2 ząbki czosnku
  • szczypta bazylii
  • szczypta czosnku niedźwiedziego
  • pomidor
  • mała marchewka
  • szczypta kurkumy
  • szczypta soli
Na rozgrzaną patelnię wlewamy łyżkę oliwy. Smażymy na niej drobno pokrojoną cebulę z rozgniecionym czosnkiem. Wzbogacamy aromatyczną bazylią i czosnkiem niedźwiedzim. Całość delikatnie solimy, a po chwili dodajemy pokrojonego w kostkę pomidora. Kolejnym składnikiem jest kurkuma, której ilość dostosowujemy do indywidualnej tolerancji gorzkiego smaku. Teraz czas na marchewkę, którą kroimy w drobniutkie cząstki i dusimy w naszym pomidorowym sosie.
Przygotowania dla naszego głównego gościa zakończone. Dokładnie umyty jarmuż siekamy na cząstki i dodajemy do reszty składników cały czas mieszając. Jeśli jest taka potrzeba dolewamy trochę wody i solimy do smaku. Całość dusimy pod przykryciem przez około 20 minut.

sobota, 4 października 2014

Chałwa (bez cukru, wegańska, bezglutenowa)


Lubicie chałwę? Jeśli tak przedstawiamy ją w zdrowszej wersji. Sezam ma bardzo dużo łatwo przyswajalnego wapnia. Można zamiast syropu klonowego zastosować miód. Bardzo prosty i smaczny deser dla wszystkich lubiących słodycze.



Potrzebujemy:
  • 250g sezamu niełuskanego
  • 5 łyżek tahini
  • 5 łyżek syropu klonowego (wedle smaku)
  • 2 garście rodzynek
  • 2 garście orzechów włoskich
Ziarna sezamu bardzo dokładnie miksujemy w wysokoobrotowym blenderze. Dodajemy pastę tahini oraz syrop klonowy i całość mieszamy. Syrop najlepiej jest dodawać stopniowo aż do uzyskania odpowiedniego poziomu słodkości. Na koniec wsypujemy bakalie. Otrzymaną masę, po dokładnym wymieszaniu, wkładamy do foremki i schładzamy. Smacznego!

niedziela, 28 września 2014

Zapiekanka jaglano-warzywna a la lasagne (wegańska, bezglutenowa)

Większość dostępnych makaronów do zrobienia lasagne jest z mąki pszennej. Dlatego wpadliśmy na pomysł by zastąpić makaron kaszą jaglaną i proszę... Nam smakowało. :-) Danie przypadło też do gustu naszym mięsożernym członkom rodziny i tym, którzy nie lubią warzyw.


Potrzebujemy:
Formę wykładamy papierem do pieczenia. Na spód i boki rozsmarowujemy masę na chleb jaglany. Wkładamy do rozgrzanego do 175 stopni piekarnika na 10 minut.

Po wyjęciu z piekarnika smarujemy ciasto sosem pomidorowym, układamy warstwami pokrojone warzywa i całość dokładnie zalewamy sosem beszamelowym. Naszą zapiekankę wkładamy do pieca i pieczemy ok. godzinę czasu w temperaturze 175 stopni. Odstawiamy do ostygnięcia. Podana od razu na gorąco nie będzie wystarczająco zwięzła i zamiast lasagne zaserwujemy gęstą zupę warzywną :)

sobota, 27 września 2014

Sos beszamelowy z kaszy jaglanej (wegański, bezglutenowy)

Bardzo lubiliśmy sos beszamelowy. No cóż... po przejściu na zdrowy styl życia trzeba było o nim zapomnieć. Ale jak tu zrobić bez niego zapiekankę, czy pieczone lub gotowane warzywa? I tak powstał pomysł na przygotowanie sosu na wzór beszamelowego z kaszy jaglanej. I o cudzie udało się! Kaszo jaglano jesteś wielka!


Potrzebujemy:
  • szklanka ugotowanej kaszy jaglanej
  • woda (około 400 ml)
  • 2 łyżki pestek słonecznika
  • 2 łyżki oliwy
  • łyżeczka startej gałki muszkatołowej
  • sól, pieprz do smaku
  • łyżeczka kudzu
Wszystkie składniki dokładnie miksujemy w wysokoobrotowym blenderze. Wodę należy dodawać stopniowo, aby uzyskać konsystencję gęstej śmietany. Następnie całość doprowadzamy do wrzenia. Sos należy wykorzystać od razu po przygotowaniu, ponieważ dość szybko gęstnieje.

sobota, 20 września 2014

Kasza jaglana z kremem ze śliwek (wegańskie, bezglutenowe, bez cukru)

Lubimy śliwki a nasza córeczka wręcz je kocha. Zarówno na surowo, jak i w postaci powideł. Ponieważ w naszym domu króluje jaglanka - dziś proponujemy Wam kaszę z tymi cudownymi owocami. Prosty przepis na smaczne, szybkie  i pożywne śniadanie.



Potrzebujemy:
  • ugotowana kasza jaglana
  • ok. 300g śliwek węgierek
  • mała garść orzechów macademia
Po wyjęciu pestek ze śliwek, owoce miksujemy razem z orzechami w wysokoobrotowym blenderze, tak aby uzyskać konsystencję kremu. Następnie masę śliwkową wykładamy na gorącą kaszę jaglaną i gotowe!

W chłodniejsze dni zalecamy dodatkowo doprowadzić masę śliwkową do wrzenia i krótko jeszcze podgotować.

niedziela, 31 sierpnia 2014

Karczochy w sosie pomidorowym z makaronem z dyni (bezglutenowe, wegańskie)

Przyrządzać karczochy w ten sposób nauczył nas Pan Rutkowski (a dla wszystkich bardziej wtajemniczonych Pan Ziółko), u którego zaopatrujemy się w większość ekologicznych warzyw. To właśnie dzięki niemu staliśmy się wielkimi miłośnikami świeżych ziół w kuchni, za co bardzo serdecznie mu dziękujemy. Również Pan Rutkowski zachęcił nas do wypróbowania dyni makaronowej. To jest dopiero cudo natury! Wystarczy ją włożyć do piekarnika a po jakimś czasie jej miąższ przekształca się w dyniowy makaron zbliżony wyglądem do spaghetti, który wystarczy tylko wydrążyć i gotowe. Bez krojenia, czy wyciskania... po prostu bajka! A zatem szukajcie tego wspaniałego gatunku dyni na okolicznych bazarkach. Zakochacie się od pierwszego wejrzenia :-)



Potrzebujemy:
  • dynia makaronowa
  • 5-6 karczochów
  • 2 pomidory
  • 2 nieduże cebule
  • ząbek czosnku
  • bazylia
  • sól i pieprz do smaku
  • oliwa
Dynię makaronową rozkrawamy na dwie części i wydrążamy wszystkie pestki. Połówki dyni wkładamy do rozgrzanego do 170 stopni piekarnika na około 40 minut. Po upieczeniu dyni wydrążamy widelcem jej miąższ, który cudownie zmienia się w makaron.

W czasie pieczenia dyni możemy zająć się przygotowaniem sosu. Zaczynamy od obrania karczochów. Obcinamy wszystkie zielone łuski, zostawiając jedynie jasny, miękki środek (również z łodygi). Obrane karczochy obgotowujemy w osolonej wodzie (około 30-40 minut). Na rozgrzanej patelni dusimy na oliwie pokrojoną w drobną kostkę cebulę. Dodajemy zgnieciony czosnek i przyprawiamy pieprzem, a następnie solą. Pomidory obieramy ze skóry, kroimy i wrzucamy na patelnię. Po chwili dodajemy do nich bazylię, a gdy zmienią się w pachnący sos, pokrojone w cząstki karczochy. Gorącym sosem polewamy nasz dyniowy makaron przed podaniem. Smacznego!

sobota, 23 sierpnia 2014

Kremowa zupa dyniowa (wegańska, bezglutenowa)

Uwielbiamy dynię! Kochamy ją w każdej postaci - przygotowanej na parze, duszonej, pieczonej a także w zupach. I taką właśnie lekką dyniową zupkę krem Wam proponujemy. Niestety trzeba sobie zdawać sprawę, iż zupy w postaci kremów są bardziej ciężkostrawne. Najzdrowiej jest bowiem jak wszystko sami dokładnie pogryziemy i w pełni wykorzystamy enzymy znajdujące się w naszej ślinie. No cóż...  od czasu do czasu chyba można sobie zrobić malutkie odstępstwo?


Potrzebujemy:
  • 1 dynia hokkaido lub mała dynia piżmowa
  • 2 marchewki
  • mała pietruszka
  • 3 ząbki czosnku
  • plaster imbiru
  • liść laurowy
  • kilka ziaren ziela angielskiego
  • szczypta kminku
  • szczypta rozmarynu
  • sól i pieprz do smaku 
  • kilka gałązek natki pietruszki
  • szczypta gałki muszkatołowej
  • woda (około litra - w zależności od wielkości warzyw oraz preferowanej gęstości kremu)
Umyte i obrane warzywa kroimy w niewielkie cząstki i wrzucamy do garnka z gotującą się wodą. Dodajemy następnie rozgniecione ząbki czosnku, plaster imbiru, kminek, liść laurowy, ziele angielskie, rozmaryn i pieprz do smaku. Po chwili solimy gotujący się wywar a następnie dodajemy posiekaną natkę pietruszki. Ostatnim składnikiem jest gałka muszkatołowa. Zupę gotujemy około 20 minut, a następnie dokładnie miksujemy.

Tak przygotowana zupa jest wskazana dla osób na diecie niskotłuszczowej. My przed podaniem dodajemy odrobinę dobrej jakości zdrowego oleju - np. lnianego.

czwartek, 14 sierpnia 2014

Knedle jaglane (bezglutenowe, wegańskie, bez cukru)

Od czasu do czasu mamy ochotę na obiad na słodko. Knedle z kaszy jaglanej to jedno z naszych ulubionych dań w pełni lata. Znakomicie pasują do nich sosy owocowe (np. z malin, truskawek, czy brzoskwiń) lub czekoladowe (nasz sprawdzony przepis). Są bardzo sycące i zapewniają mnóstwo energii na resztę dnia.


Potrzebujemy:
  • 3 szklanki ugotowanej kaszy jaglanej
  • 2 łyżki pestek słonecznika
  • 2 łyżki lnu złocistego
  • szczypta cynamonu
  • szczypta kardamonu
  • 2 daktyle
  • kieliszek wody (opcjonalnie)
  • śliwki węgierki
Pestki słonecznika, len złocisty i daktyle miksujemy dokładnie w wysokoobrotowym blenderze. Dodajemy kaszę jaglaną z przyprawami i nadal miksujemy, ale na niższych obrotach, tak aby nie powstała zbyt jednolita masa, ponieważ trudno będzie wówczas formować knedle. Dodajemy wodę, jeśli ciasto jest zbyt suche.
Najłatwiej jest formować knedle lekko zmoczonymi w wodzie dłońmi. Odrywamy kawałek ciasta i rozpłaszczamy je na jednej dłoni możliwie tak cienko jak się da. Na ciasto wkładamy połówkę śliwki i zamykamy dłoń zlepiając kulę.
Gotowe knedle układamy na papierze do pieczenia. Pieczemy 30 minut (175 stopni) z termoobiegiem.

poniedziałek, 11 sierpnia 2014

Sos czekoladowy (bezglutenowy, wegański, bez cukru)

Sos czekoladowy zaczęliśmy robić inspirując się przepisem na krem czekoladowy Iwony Zasuwy (Smakotererapia) modyfikując jego skład do naszych zaleceń dietetycznych. Używamy go najczęściej jako polewę do ciast, kaszy jaglanej, knedli jaglanych a także innych słodkich dań. Nasza córeczka jest od niego uzależniona i musimy go jej dozować! Bardzo ciekawa alternatywa dla tradycyjnej czekolady i można ją jeść bez większych wyrzutów sumienia. Warto jednak pamiętać, że w jego składzie występuje karob. Mimo iż jest on zdecydowanie zdrowszy niż kakao, to nie należy go nadużywać, gdyż jest dość ciężkostrawny. Jednak raz w tygodniu, zdaniem naszego cudownego lekarza, na pewno nie zaszkodzi. A więc smacznego!


Potrzebujemy:
  • 1,5 szklanki ugotowanej kaszy jaglanej
  • 0,5 szklanki daktyli
  • spora garść orzechów włoskich
  • łyżka karobu
  • szczypta cynamonu
  • woda
Daktyle wraz z orzechami dokładnie miksujemy w wysokoobrotowym blenderze. Następnie dodajemy  kaszę jaglaną z karobem, cynamonem i długo miksujemy, stopniowo dodając wodę, tak aby uzyskać odpowiadającą konsystencję. W zależności od ilości wody, możemy otrzymać gęsty krem, sos lub napój.

środa, 6 sierpnia 2014

Placki z cukinii (bezglutenowe, wegańskie)

Cukiniowe szaleństwo trwa... szkoda byłoby nie wykorzystać sezonu w pełni i nie przygotować różnych potraw z tego smacznego i zdrowego warzywa. Proponujemy dziś placuszki cukiniowe, które uwielbia nasze dziecko. Można je jeść same, ale my proponujemy przygotować do nich ziołowy sos.


 Potrzebujemy:
  • 5 średniej wielkości młodych cukinii
  • 100g ciecierzycy
  • 2 łyżki lnu złocistego
  • 1 cebula
  • 3 ząbki czosnku
  • sól
  • woda
  • kilka kropel cytryny
  • szczypta kurkumy
  • 2 łyżki oliwy z oliwek
Ciecierzycę mielimy razem z nasionami lnu w szybkoobrotowym blenderze na mąkę. Następnie dodajemy wodę i bardzo dokładnie mieszamy tak by nie było żadnych grudek. Wody należy dodać tyle, aby uzyskać konsystencję gęstej śmietany. Powstałe ciasto łączymy z warzywami. Cukinię ścieramy na tarce o grubych oczkach. Cebulę drobno siekamy. Czosnek rozgniatamy. Całość dokładnie mieszamy, dodając sól, kilka kropel cytryny, szczyptę kurkumy i oliwę z oliwek. Odstawiamy nasze ciasto na około 10 minut.
Placki smażymy na suchej patelni pokrytej wysokiej jakości powłoce nieprzywierającą. Gdy ciasto zaczyna być ścięte, delikatnie obracamy placki na drugą stronę.

Jeśli dobrze tolerujecie jaja, można dołączyć je do ciasta (odpowiednio zmniejszając zawartość ciecierzycy i lnu złocistego).

niedziela, 27 lipca 2014

Pasta z fasoli adzuki (wegańska, bezglutenowa)

W każdej dobrze zbilansowanej diecie potrzebne jest białko. Rośliny strączkowe są jego doskonałym źródłem. Pamiętajcie tylko, iż w diecie dorosłego człowieka nie powinno się ich jeść zbyt często. My, zgodnie z zaleceniami naszego lekarza, jemy strączki dwa razy w tygodniu. Aby były bardziej lekkostrawne warto jest je namoczyć na noc. Wodę należy koniecznie odlać i gotować w świeżej z dodatkiem glona kombu.  Dziś proponujemy Wam pożywną pastę z fasoli adzuki. Fasola ta ma dużo właściwości leczniczych. Zalecana jest szczególnie osobom mającym nadmiar wody w organizmie.


Potrzebujemy:
  • szklanka ugotowanej fasolki adzuki
  • duża garść liści bazylii (lub 2 łyżki bazyliowego pesto)
  • kilka suszonych pomidorów
  • kilka wydrylowanych zielonych oliwek
  • ząbek czosnku
  • sól
  • 3 łyżki oliwy z oliwek
  • łyżeczka cząbru
Suszone pomidory zalewamy wrzątkiem. Gdy namiękną odcedzamy je i wrzucamy razem z innymi składnikami do wysokoobrotowego blendera. Miksujemy na gładką masę. Smacznego!

czwartek, 24 lipca 2014

Galaretka z agar-agar (naturalna, bez cukru)


Galaretki owocowe, mniam! Niestety żelatyna jest na naszej czarnej liście produktów, które należy unikać, więc z pomocą przyszedł nam agar-agar. Dla niewtajemniczonych jest to substancja żelująca pochodzenia roślinnego otrzymywana z krasnorostów. Produkt ten możecie znaleźć w każdym sklepie ze zdrową żywnością. A w użyciu... nic prostszego!

 
Potrzebujemy:
  • pół litra kompotu (polecamy nasz aromatyczny kompot)
  • dwie łyżeczki agar-agar
  • ulubione owoce leśne
Agar-agar mieszamy dokładnie w połowie szklanki kompotu. W tym czasie doprowadzamy do wrzenia resztę płynu i dodajemy rozpuszczony agar-agar. Gotujemy całość na wolnym ogniu około 8 minut, cały czas mieszając.

Zalewamy gorącą galaretką owoce w szklanych naczyniach i zostawiamy do stężenia. Po stężeniu galaretkę możemy ozdobić pyszną kokosową bitą śmietaną. Smacznego!
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...